Jazz nad Odrą to odkrycia. Nowojorskiego saksofonistę Seamusa Blake'a do swojego projektu zaprosił John Scofield. I nazwał niezwykłym, totalnym saksofonistą.
Seamus Blake studiował w bostońskiej Berklee College of Music (razem z Kubą Stankiewiczem, wrocławskim muzykiem). Koncert kwartetu był niesamowity.
Totalny saksofonista – to niewątpliwie trafne określenie muzyka. Wszyscy muzycy grali jazz energetyczny, mocny. Ciekawie brzmiały klawisze, a perkusja – mimo ostrego grania – chwilami wręcz hipnotycznie.
W łagodniejszych utworach tym żywiej brzmiały saksofony (Seamus Blake użył saksofonu tenorowego i saksofonu EWI). Jazz toczył się, niczym morskie fale, zahaczając o kosmiczne klimaty. Seamus Blake Quartet (Matt Clohesy – db, Scott Kinsey – keyb, Jordan Perlson – dr,
Seamus Blake – sax) oczywiście bisował. Znakomity debiut w Polsce.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?