Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Czesi i Niemcy konkurencją dla Przewozów Regionalnych?

Magdalena Kozioł
Czesi i Niemcy mieliby stworzyć konkurencję dla Przewozów Regionalnych
Czesi i Niemcy mieliby stworzyć konkurencję dla Przewozów Regionalnych Dariusz Gdesz
Zarząd województwa chce, by firmy z Niemiec i Czech uruchomiły na dolnośląskich torach połączenia kolejowe. I proponuje, by pomyślały zwłaszcza o połączeniach centrum Wrocławia z Leśnicą, Bielanami Wrocławskimi, Świdnicą czy Jelczem-Laskowicami.

Plan jest taki: pasażerowie otrzymają szybkie i komfortowe połączenia, na które zarząd województwa wyda 100 mln zł. Za te pieniądze zostaną uruchomione m.in. składy do Leśnicy, na Bielany Wrocławskie i dalej, do Sobótki i Świdnicy. Urzędnicy marszałka wyliczyli, że dzięki połączeniu kolejowemu z centrum Wrocławia dojedziemy na Bielany w 20-25 minut.

- To czas nieosiągalny dzisiaj żadnym środkiem komunikacji, szczególnie w godzinach szczytu - podkreśla marszałek Rafał Jurkowlaniec.
Kiedy plan się ziści? Prawdopodobnie będziemy mogli skorzystać z nowych połączeń w grudniu, bo wtedy zmieniany jest kolejowy rozkład jazdy.
Zgodę na nowe połączenia musi wydać spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, właściciel torów. To nie jest pewne, bo na wrocławskim Dworcu Głównym PKP będzie jeszcze trwał remont peronów i wszystkie składy mogą się tam po prostu nie zmieścić. Nowe trasy to niejedyne zmiany, jakie planują urzędnicy. Rewolucyjny jest pomysł, by na dolnośląskie tory wpuścić zagranicznych przewoźników, głównie z Niemiec i Czech. Mają oni stworzyć konkurencję dla spółki Przewozy Regionalne.

- Dzisiaj jesteśmy skazani na tę firmę i taka sytuacja jest niezdrowa - podkreśla marszałek Jurkowlaniec.Według niego, zagraniczne firmy mogłyby wozić podróżnych np. z Wrocławia do Międzylesia, z Wrocławia przez Legnicę i Węgliniec do Lubania Śląskiego czy z Wrocławia do Jeleniej Góry przez Wałbrzych. Niewykluczone, że Czesi zdecydują się na obsługę wrocławskiej linii do Leśnicy.

Marszałek Jurkowlaniec zamierza wzmocnić swoją spółkę - Koleje Dolnośląskie. Jeszcze w tym roku dostanie ona sześć dodatkowych szynobusów. Pojawią się one na trasach, które dziś obsługują Przewozy Regionalne, np. z Wrocławia do Wołowa.

Dzisiaj Koleje Dolnośląskie obsługują 20 proc. połączeń w regionie, podczas gdy Przewozy Regionalne - 76 proc. Być może władze województwa zrezygnują z części połączeń. Chodzi o trasę z Wrocławia do Rawicza, z Wrocławia przez Oławę do Brzegu, z Jelcza--Laskowic do Opola, z Głogowa do Leszna i z Legnicy do Żar.

Nie musi to oznaczać ich likwidacji. Za przejazdy pasażerskie na tych trasach miałyby płacić województwa ościenne: opolskie, wielkopolskie i lubuskie. Najpierw jednak na przejęcie tego zadania muszą się zgodzić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto