Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Milicz: Zginął w maszynie krojącej mięso

Michał Kurowicki
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Dariusz Gdesz
Tragedia w Zakładzie Mięsnym w Miliczu! Mężczyzna wpadł do maszyny krojącej mięso i zginął na miejscu.

Makabryczny wypadek w Zakładzie Mięsnym "Smolarek" przy ul. Strzeleckiej w Miliczu. W czwartek o 6.25 rano 22-letni mężczyzna pracujący w zakładzie wpadł do maszyny krojącej mięso i zginął na miejscu.

- Na miejscu potwierdziliśmy, że zmarł Błażej H., 22-letni mężczyzna, mieszkaniec Milicza - informuje Sławomir Waleński, oficer prasowy komendy policji w Miliczu. - Mężczyzna pracował tam od sierpnia tego roku.

Był zatrudniony przy maszynie mielącej mięso, która znajdowała się w chłodni. Prawdopodobnie, w wyniku nieszczęśliwego wypadku mężczyzna wpadł do maszyny. Nie wiadomo, jak dokładnie do tego doszło, w momencie zdarzenia w pomieszczeniu nie było innych osób.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobnie mężczyzna został wciągnięty przez maszynę - mówi Zbigniew Przysiężny, prokurator rejonowy w Miliczu, który zlecił wykonanie sekcji zwłok. Dopiero ona wskaże konkretną, bezpośrednią przyczynę śmierci.

Zarząd zakładów mięsnych ,,Smolarek" nie wpuszcza nikogo na swój teren. - Nie udzielamy żadnych informacji czy komentarzy na temat wypadku - powiedziała nam Magdalena Sobczyk, kadrowa w zakładach mięsnych ,,Smolarek".

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na milicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto