28 czerwca mieszkanka jednej z podmilickich miejscowości zgłosiła policji, że pod wiejskim sklepem awanturuje się jakiś mężczyzna. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, mężczyzna był już spokojny, tak więc szybko zakończono interwencję. Okazało się jednak, że awanturnik, będąc pod wpływem alkoholu, wsiadł za kierownicę białego busa.
W miejscowości Czatkowice godz. 4 patrol zauważył tego białego busa ze wspomnianym 30-latkiem za kółkiem. Po kontroli okazało się, że mężczyzna, który wcześniej robił zamieszanie pod sklepem, prowadził samochód mając 1,7 promila alkoholu. Nie posiadał też prawa jazdy. Na pace busa wiózł 30-litrowy pojemnik z paliwem oraz dwa puste pojemniki i lejek do przelewania płynów. Bus był też zatankowany do pełna. Tymczasem w powiecie oleśnickim kierowca ciężarówki zgłosił kradzież około 150 litrów oleju napędowego.
Zatrzymany 30-latek był już wcześniej notowany za podobne kradzieże. W jego sprawie policja wciąż prowadzi postępowanie.
Ja mówi nadkom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji, zatrzymanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, jednak w przypadku recydywy (a tak jest w przypadku 30-letniego złodzieja) sąd może orzec karę nawet 15 lat więzienia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?